KOWALIK bez garażu - budowa 2011 autor:
nazwa/adres bloga:
data utworzenia:
2011-05-09
blog czytało: 706703
wpisów: 89
komentarzy: 146
budynek:
wolnostojący, parterowy z poddaszem użytkowym bez piwnicy
technologia
technologia murowana pustaki ceramiczne
miejsce budowy:
Mazowieckie
|
|
Witam ! Chciałam napisać Wam jaka niezbyt miła niespodzianka spotkała Nas prawie tydzień temu... Mój mąż zauważył, że po podwórku fruwają kuleczki styropianu... Zainteresował się skąd ten opad ;) Okazało się, że pod dachem nad oknem sypialni "COŚ" wydziobało dziurę w elewacji... Dosyć dużą dziurę, dziuplę... :/ Nie wiedzieliśmy za bardzo co to za ptaszysko.... Zabezpieczyliśmy dziurę czym się dało, tzn wetknęliśmy folię żeby może odstraszyła ewentualnego gościa.... i zadzwoniliśmy po naszego Pana Czesia żeby pomógł nam coś zrobić ze szkodą... A że był już wieczór umówiliśmy się na następny dzień... Następnego dnia rano, była to sobota siedziałam sobie w kuchni delektując się kawą...
...nagle mój spokój coś zakłóciło... głośne pukanie w ścianę.... wyskoczyłam na dwór a tam... dzięcioł na ścianie..... zaczął pukać sobie obok zasłoniętej dziupli.... :/ wystraszyłam go i zwiał na rosnącą obok akację....
Mój mąż tak się zdenerwował, że postanowił potraktować go wiatrówką, której nie posiadamy... :) Zaczął szukać w internecie jak można odstraszyć takiego gościa.... Napisano, żeby powiesić kolorowe wstążki a dzięcioł nie przyleci.... Ciężko było mi znaleźć coś takiego ale wpadłam na pomysł... ;) Powiesiliśmy drewnianego kolorowego motyla z błyskającymi koralikami i dzwoniącymi rurkami oraz lewka- zawieszkę, która posiada kolorowe wstążki, z pokoju mojego syna.... ;) I w ten oto sposób dostępu do naszego Kowalika pilnuje lew i motyl :) A wygląda to tak.....
Tymczasowo dziupla została zaklejona pianką... :)
A tak wygląda Kowalik - ptaszek ;)
Nasz dom usytuowany jest w fajnym przyrodniczo miejscu.... Nad rzeką Świder - która stanowi Rezerwat Przyrody.... Jesteśmy niby w centrum ale na uboczu ;) i blisko przyrody.... Ostatnio wybraliśmy się na spacer z moim sykiem.... Była piękna, jesienna pogoda, świeciło słonko i zrobiliśmy parę fotek.... A tak przy okazji mój znajomy organizuje spływy kajakowe rzeką Świder - RiverSquad.... jeśli ktoś miałby ochotę popływać kajaczkiem i nacieszyć się przyrodą... ;)
I takimi pięknymi widoczkami żegnam się z Państwem dziś :)
25.10.2013, 11:14
Tytuł: okoliczności przyrody
No tak, kiedy się mieszka w takim (pięknym!) miejscu, to należy się liczyć z intruzami. Na wszelki wypadek polecałabym jednak wiatrówkę (bo jak coś większego postanowi z Wami zamieszkać?), hihi. A co do kotów, to ja mam od kilku dni dodatkowe 3 malutkie czarne diabełki, które ktoś wyrzucił wieczorem nad rzeką i szukam dla nich domów, bo nasz kocurek okropnie się wkurzył... Czasem warto mieć w otoczeniu zwierzyniec, niż ludzi takich, jak pierwotny właściciel kociąt... Pozdrawiam również znad rzeki :) Gość 13.11.2013, 19:23
Tytuł: ?
fanaberies- kiedy kolejne wpisy, zaglądam tutaj prawie codziennie. anna_j_75 25.11.2013, 20:59
Tytuł: Zabawna historia
Całkiem zabawna historia, jak się czyta z boku. Podejrzewam, że Wam do śmiechu nie było. W domu rodziców mieliśmy kiedys problem z sarnami i dzikami... Na szczęście nawet prowizoryczne ogrodzenie pomogło. Mimo wszystko - przyroda :) 26.11.2013, 10:04
Tytuł: Wkurzeni to mało powiedziane... ;)
Ale co zrobić.. z naturą nie wygrasz.... ;) architekt_dls 28.11.2013, 17:27
Tytuł: witam
bardzo przyjemnie czyta się twojego bloga, fajnie, że chcesz się z niam dzielić swoimi przemyśleniami i historiami z życia codziennego. Co do projektu to bardzo on mi się podoba, zwłaszcza konstrukcja dachu. Lubie takie właśnie :) Okolice domu widać też masz ciekawe :) Super, świeże powietrze każdego dnia i fajni sąsiedzi :D Witam ! Dawno mnie nie było tutaj... brak czasu... Mieszkamy już w Kowaliku od 5 kwietnia... :) Pierwsza wiosna w nowym domu za nami, pierwsze lato no i zaczęła się pierwsza jesień.... Domek jest bardzo wygodny... W sumie nic bym nie zmieniła w projekcie.... Jest funkcjonalny... Cieszę się, że wybrałam właśnie ten projekt... :) Nie wiem czy Wam pisałam, że chwilowo na miejscu kominka w salonie stoi stół... :) Zastanawiamy się jak przemeblujemy salon gdy kominek w końcu powstanie... :)
Chyba pisałam na blogu, że mieszka z nami Kocia... Kotka, którą ktoś wyrzucił a my ją przegarnęliśmy.... :) Koło naszego domu kręci się trochę kotów... Jeden próbował z nami zamieszkać.... Kręcił się, zaglądał aż w końcu postanowiliśmy się nim zaopiekować i przyjąć pod nasz dach... Okazało się, że kot jest kotką.... Zabraliśmy do weterynarza, zrobiliśmy zabieg sterylizacji by nie mieć stada małych kotów.... Nazwaliśmy Mruczka.... i..... I niestety nasza Kocia nie dogadała się z nową... Najpierw nasza zaatakowała Mruczkę a potem Mruczka atakowała Kocię... Doszło do tego że nasza stara kocica nie mogła wejść do domu... Musieliśmy oddać nową ... To nasza kocica - Kocia ...
A to nowa - Mruczka - teraz w nowym domu Malina :)
Co do kotów... Przychodzi do nas jeszcze rudy, czarny i kot krowa - przyjaciel naszej Koci ;) Jest to chyba jakiś rasowy kot... ale dosyć zaniedbany.... Skradał się w okolice naszego domu ale na nasz widok uciekał... przez lato oswoił się na tyle, że raz pozwolił mi się dotknąć.... ale spojrzał na mnie z pogardą i odszedł.... trochę go dokarmiamy... Udało mi się zrobić fotkę...
Jeśli ktoś się zastanawiał czy lubię koty.... To tak... Bardzo lubię ;) To zdjęcie zrobiłam z kuchni.... Jak widzicie mamy nieciekawy widok :( ale cóż.... W tym miejscu w prawym rogu będzie stał w przyszłości garaż.... Zasłoni trochę tą przepiękną ścianę... :) Zaczynam znowu pisać na bieżąco mój blog.... mam Wam dużo do opowiedzenia.... :) O sypialni, o nadzorze budowlanym, o kwiatach, o wakacjach na Mazurach i wybrykach moich ;) i mojego synka, o wystawie kotów, o delegacji nad morze, o grzybkach itp. itd. ;) Do następnego wpisu.... ;) Gość 20.10.2013, 21:05
Tytuł: :)
fanaberies- super, że znowu będziesz tutaj pisała. Już nie mogę doczekać się kolejnych wpisów. 21.10.2013, 15:51
Tytuł: KOTY
Nie będziemy ukrywać ,że my tez bardzo lubimy i mamy koty.Czarne ,bure . Pieski też mamy. Czekamy z niecierpliwością na dalsze wpisy, wrażenia i zdjęcia z KOWALIKA Budniu 27.10.2013, 08:32
Tytuł: Kocham moją żonę
Uwierzcie mi, uwielbiam czytać wpisy mojej żony ;-) Witam ! Na moim blogu znowu nastąpiła długa przerwa... Wszystko przez brak czasu... Przeprowadzka, praca, porządki no i znowu dopadła nas choroba... Tym razem angina... Mój synek cierpi tzn. cierpiał a ja majowy weekend zaczęłam już tydzień temu... Antybiotyk 10 dni i zwolnienie...
Na razie zajęliśmy się wnętrzem... Mieliśmy nie robić poddasza ale zmieniliśmy zdanie... tzn. bierzemy się na razie za naszą sypialnię... Już mam pomysł jak będzie wyglądać... :) Malarz już zamówiony.... Będzie nam chyba też kładł panele podłogowe.... To ta sama ekipa, która ocieplała nam dom i układała mozaikę na dole.... Mamy do nich zaufanie... :)
Ale wrócimy do kącików w sypialni.... :) W związku z tym, że jest dosyć duża... będziemy mieli kącik typowo sypialny, kącik garderobiany, kącik schowek i kącik relaksacyjny ;) Wszystko Wam przedstawię jak zrealizuję moje pomysły :)
Przepraszam za bałagan ;)
Pokoik mojego synka... chwilowo w gabinecie na dole :)
Tzw. wiatrołap... ;)
Na dziś to tyle.... Reszta tzn. korytarz, łazienka i salon w następnym wpisie :)
Jeszcze pokażę Wam co kupiłam do kuchni... Pojemnik na płyn do naczyń z kieszonką na gąbkę - zmywak.... :)
Dziś to naprawdę koniec :) Jest godzina 00.36... Pora spać.... Czeka mnie pobudka około 7.00 - mój budzik -synek o tej porze się uaktywnia :) Pozdrowionka ! :) 03.05.2013, 11:45
Tytuł: zyrandol abc
hej, oglądając fotki, zobaczyłam piękny żyrandol.. też taki już prawie kupiłam. hihi tak poza tym to przyjemnie ogląda się te Twoje wykończone wnętrza... ach.. ja ciągle przed sobą mam dylematy, na tema mebli w kuchni i całego wyposażenia, na temat ceramiki w łazience itp... Gość 06.05.2013, 10:38
Tytuł: pomysły
Witaj, gratuluję konsekwencji i głowy pełnej pomysłów. Wasze wnętrza to nie nasz styl, jednak bardzo miło się czyta i ogląda, cholernie zazdroszczę, że widzisz już wszystko oczami wyobraźni i masz tak wszystko ułożone , ja kurczak tak nie potrafię;) Szukam, oglądam, przeglądam, zmieniam zdanie.. ehh:) Pozdrawiam 06.05.2013, 10:53
Tytuł: Fanaberies
Co do stylów wnętrz... Właśnie ostatnio myślałam o tym... i w sumie ja nie kieruję się żadnym konkretnym stylem... czy nowoczesnym, czy angielskim, czy prowansalskim, czy skandynawskim itd. Robię tak jak mi się podoba (oczywiście trochę pytam męża ;)), tak jak sobie wymyślę i tak jak ja to widzę.... Nie patrzę na to co modne, co jest na topie teraz a co nie jest... To jest mój dom i ja mam czuć się w nim dobrze :) Nie mam parcia na to, żeby było trendy... :) A poza tym wciąż coś zmieniam... Coś nowego się pojawia, coś przestawiam itp. itd. Więc to jest tylko i wyłącznie mój własny styl ;) 06.05.2013, 11:09
Tytuł: Mój dom
"To jest mój dom i ja mam czuć się w nim dobrze :)" i o to właśnie chodzi:) Gość 25.09.2013, 19:25
Tytuł: Znikniecie!!!
Gdzie Pani znikneła na tak długi czas:( Gość 15.10.2013, 21:32
Tytuł: ****
kiedy kolejne wpisy, niedługo minie pół roku od ostatniegi wpisu:( , a tak lubiłam tutaj zaglądać. Witam ! U siebie mieszkamy 7 dni... :) Jest super.... :) Z najgorszym bałaganem zrobiłam już porządek ;) tzn. wszystko poukładałam, posprzątałam, zawiesiłam firanki, rolety itp. itd. Teraz czekamy na stół i krzesła do salonu, a także na wielką szafę do sypialni.... Poddasze nie jest do końca wykończone - ale mieszkać się już da... Mój synek nawet woli bawić się na górze.... W związku z tym, że nasz dom położony jest bardzo blisko rzeki Świder, od wczoraj zaczęła się wędrówka żab przez tereny wokół naszego domu... Jest to niezbyt przyjemne bo JA boję się żab... Poza tym na drodze przy naszym domu leży pełno rozjechanych żabek, które wędrują w stronę rzeki by złożyć swoje jajeczka... Muszą się jakoś rozmnażać.... Mimo, że boję się żab to jest mi ich bardzo szkoda... biedaczki... Wpadłam nawet wczoraj na głupi pomysł (głupi bo się boję) żeby te żabki pozbierać do pudełka i osobiście zanieść bliżej rzeki... Ale jak już napisałam to nie jest dobry pomysł... Drogowcy powinni ustawić taki znak...
Żeby chociaż te żabki były takie śliczne zielone... Nasze wyglądają tak:
Jak dla mnie są obrzydliwe i zawsze dziwnie się na mnie patrzą i dlatego się ich boję.... Muszę chyba przyzwyczaić się, że na wiosnę będą nas nawiedzać.... I to będzie znak, że wiosna już blisko.... Mamy problem z naszym kotem tzn. mieliśmy.... W wielkiej doniczce z kwiatkiem, która stoi na podłodze w salonie kocia urządziła sobie piaskownicę i chyba próbowała WC mimo, że ma kuwetę... Ale ile można kopać w sztucznym żwirku, pewnie tęskni za prawdziwym piaskiem... :) Raz wykopała prawie całego kwiatka... Wstajemy rano a w salonie góra ziemi.... ;) dobrze, że tylko wokół kwiatka a nie w całym salonie... Dwa razy próbowała ale zauważyliśmy i nie pozwoliliśmy... Ale przechytrzyłam ją... Oto mój wynalazek ;)
Wystarczą dwie podkładki na stół, nożyczki i dwustronna taśma... Kocia próbowała się dostać do wnętrza ale się nie udało... I teraz mamy spokój z kocimi wykopkami :) Co do salonu... nie mam jeszcze fotek umeblowanych pomieszczeń ale pokażę Wam co zakupiłam... Mimo, że nasz salon jest duży, ciężko mi było ustawić meble (przez dodatkowe okno i miejsc na kominek).... W salonie będą tzw. kredens, witryna, dwa fotele, kanapa, stolik kawowy, szafka pod TV, stół (200x100) i 6 krzesełek...
Oczywiście wszystko w podobnych odcieniach... No i nie mogłam się oprzeć i kupiłam lampę podłogową z serii oświetlenia jakie mamy w salonie.... Jestem bardzo zadowolona z oświetlenia w salonie.... żyrandol daje jasne, naturalne światło.... zamiast zwykłych żarówek są malutkie żaróweczki (halogeny) takie jak w autach... W weekend zamierzam porobić fotki z całego domu.... :) Pozdrawiam ! Miłego dnia ! :) Gość 12.04.2013, 09:49
Tytuł: dziwnie
Jak je podglądasz w czasie kopulacji to trudno by patrzyły inaczej :-)) 12.04.2013, 09:58
Tytuł: :)
Akurat ta fotka jest podczas ... ;) wydała mi się ciekawa... ;) chyba muszę ją zmienić ;) Jak dla mnie one ciągle się dziwnie gapią... Gość 12.04.2013, 19:35
Tytuł: :)
Ale się ucieszyłam gdy zobaczyłam nowy wpis na Twoim blogu, lubię tu zaglądać, zwłaszcza że też bedę budowała dom na wzór Kowalika. 15.04.2013, 09:43
Tytuł: Gość dom na wzór Kowalika ;-)
Zapraszamy do naszej społeczności. Jeśli to projekt indywidualny lub z innej pracowni to nie stanowi to dla nas problemu. Zakładając dziennik w naszym serwisie będziesz na bieżąco otrzymywać informacje o wpisach od swoich blogowych znajomych. Pozdrawiamy Uprzejmie informuję, iż dnia 5 kwietnia 2013 roku nastąpiła oczekiwana od grudnia 2012 roku przeprowadzka do nowego domu :) Dnia 5 kwietnia 2013 roku nasze miejsce zamieszkania zmieniło się :) HURRRRRRRRRRRRRRRAAAAAAAAAAA ! :)
Budowę domu zaczęliśmy 9 maja 2011 roku.... Od rozpoczęcia budowy do przeprowadzki minęło 697 dni :)
Tutaj możecie obliczyć sobie swoje dni... :)
http://instrukcja.pl/i/jak_obliczyc_ilosc_dni_np_ile_dni_uplynelo_od_twoich_urodzin
Trochę zaniedbałam bloga ale postaram się zamieścić fotki z domku już troszkę urządzonego.... :)
Ktoś mnie prosił o fotki kuchennych okien z firankami... Zamieszczę okna i parę innych... :)
Miłego dnia !
10.04.2013, 11:25
Tytuł: :-) Imprezka?:D
Nie pisałaś, nie odzywałaś się, a tu taka niespodzianka! Super!!!! Czekamy na fotki z parapetówki :) 10.04.2013, 11:27
Tytuł: Parapetówa niebawem... :)
Oczywiście relację z parapetówy zdam na blogu.... :) 10.04.2013, 11:28
Tytuł: gratulacje
Super! Gratulacje, nie ma to jak we własnym domku:) I oczywiście czekamy na fotorelacje:) Pozdrawiam Tymek 14.05.2013, 23:18
Tytuł: Gratulacje
Ale całe szczęście że w poczuciu i przekonaniu że u Wendy buduje się najlepiej i "starcza" na terminowe (zakładane) wprowadzenie (w jakimś terminie) się - zatem gratulacje. 15.05.2013, 10:11
Tytuł: Budowanie u Wendy
U mnie było ok :) Więc nadal trwam w takim przekonaniu Panie złośliwy Tymku.... :) ARCHIWUM WPISÓW» 2021 kwiecień
» 2015 wrzesień » 2013 grudzień » 2013 listopad » 2013 październik » 2013 maj » 2013 kwiecień » 2013 luty » 2012 grudzień » 2012 listopad » 2012 październik » 2012 wrzesień » 2012 sierpień » 2012 lipiec » 2012 czerwiec » 2012 maj » 2012 kwiecień » 2012 marzec » 2012 luty » 2012 styczeń » 2011 grudzień » 2011 listopad » 2011 październik » 2011 wrzesień » 2011 sierpień » 2011 lipiec » 2011 czerwiec » 2011 maj |
Serwis fanaberies.mojdomdlaciebie.pl korzysta z technologii przechowującej i uzyskującej dostęp do informacji w urządzeniu końcowym użytkownika (w szczególności z wykorzystaniem plików cookies). Zgoda wyrażona na korzystanie z tych technologii przez fanaberies.mojdomdlaciebie.pl lub podmioty trzecie w celach związanych ze świadczeniem usług drogą elektroniczną może w każdym momencie zostać zmodyfikowana lub odwołana w ustawieniach przeglądarki. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka dotycząca cookies