Witam !

Relacja z przebiegu prac w tym tygodniu:

W poniedziałek 19.09 przyjechały okna (OKNOPLAST Kraków) i drzwi (Gerda) - zgodnie z planem ... :)

We wtorek 20.09 pojawił się system alarmowy z czujkami dymu i gazu -  nie planowany ale zgodnie z mężem ustaliliśmy, że jest potrzebny... :)

W oknach w salonie pojawi się jeszcze jeden element, ale o tym będzie jak się pojawi.... :)

Teraz czekamy na elektryka i hydraulika.... Pojawią się w następnym tygodniu....

Ustaliliśmy z mężem, że chcemy mieć ogrzewanie podłogowe w wiatrołapie... miło zimą będzie stanąć na ciepłej podłodze :) ... Reszta pomieszczeń z grzejnikami....

Co do instalacji elektrycznej.... będziemy mieć podświetlane schody wewnętrzne (klatka schodowa jest bez okna i będzie trochę ciemno na schodach, żeby nie rozpalać normalnego światła będzie podświetlanie ledowe co trzeci schodek) i to na tyle udziwnień... chociaż może dla niektórych to "nieudziwnienie".... :)

A tak prezentuje się domek bez okien i z oknami :)

 

Dzień dobry Państwu ! :) Ponownie witam na moim foto blogu :)

Na budowie cisza.... ;) Tzn. sam domek narazie wygląda tak jak wyglądał... Dach jest już cały... Okna dachowe i właz świetlikowy na swoim miejscu, dołożono dwa kominki wentylacyjne na dachu... W projekcie jest ich aż 10, spece od dachu założyli tylko dwa.... musieli dołożyć jeszcze dwa.... w łazience i w korytarzu musi być wentylacja...

W sobotę 10 września elektryk i hydraulik ustalali z nami wszystkie detale dotyczące elektryki i instalacji sanitarnej i CO.... gdzie, kontakty, włączniki, światła, grzejniki, prysznic, umywalka itp itd. Dodatkowo zażyczyliśmy sobie podświetlane schody wewnętrzne (taki bajer :), instalacje TV i alarm....

W poniedziałek 19 września będą już okna i drzwi wejściowe... czekaliśmy na nie 5 tygodni.... :) 

We wtorek 20 września wchodzi hydraulik, który zajmie się instalacjami CO i sanitarnymi.... po nim elektryk... potem tynki, ocieplenie budynku i prace dodatkowe.... podbitka i cokół... a potem zobaczymy....

Ponadto zajęłam się wszystkimi mediami.... przyłącze elektryczne, gazowe, woda i kanalizacja.... Trochę za późno poskładałam papiery... ale myślałam, że jak nie ma domu to nie ma co myśleć o mediach... to był błąd....

Na przyłącze elektryczne- podziemne, które ma wykonać elektrownia czeka się 12 miesięcy (tak mi powiedziano).

Na przyłącze gazowe wykonywane przez gazownię - około 10 miesięcy przez prywatną firmę około 5 miesięcy (ale może w moim przypadku będzie szybko, cała instalacja gazowa do której mamy się przyłączyć biegnie przez moją działkę) - trwa to tak długo ponieważ aby zrobić przyłącze gazowe potrzeba pozwolenia na budowę, które musi się uprawomocnić, potem trzeba powiadomoć nadzór budowlany itp. itd. wszystko tak jak przed rozpoczęciem budowy domu... masakra.... ponadto trzeba mieć projekt instalacji gazowej, mapki, opinię kominarską i można zaczynać prace.... może uda się do końca grudnia 2011 jak dobrze pójdzie... :)  

Przyłącze wodno kanalizacyjne jest już prawie wykonane.... W ramach projektu z UE na działce już zaprojektowano przyłącze - są mapki, projekt i wykonano zasuwę w głównej nitce wodociągu - odpadło zajęcie pasa ruchu i związane z tym wycięcie asfaltu a potem naprawa ulicy,  tu sprawa była prosta i nie ponieśliśmy w związku z tym żadnych kosztów... Na nasz koszt zostało wykonanie kanalizacji i studzienki do wowodmierza na działce i dociągnięcie rur do domu... Wodomierza nie będziemy mieli w domu tylko w studzience... dziwne... wykonawca wyjaśnił mi, że w ten sposób robi się gdy na działce nie ma jeszcze domu albo dom jest w stanie surowym....

Oto fotki z prac wodno kanalizacyjnych... ;)

 

Tu będzie wodomierz.....

 

Rura kanalizacyjna biegnąca do kuchni.....

 

Niestety studzienka do wodomierza usytuowana jest w kiepskim miejscu.... :/ przy samych schodach...  była projektowana przed budową domu.....  istnieje możliwość zmiany projektu ale koszt takiej zmiany to 1600 zł.... Musi być tak....  całe szczęście wejście do domu nie będzie od tej strony... na włazie do studzienki postawię donicę z kwitami.... nie będzie tak rzucać się w oczy....

Wszystkim odwiedzającym mój blog życzę miłego dnia !  :) Do nastepnego razu ! Pa...

 

Witam !

W tamtym tygodniu (dokładnie 29.08) brygada 7 dekarzy wzięła się do pracy...

W czwartek (1.09) około 11.00 przyjechała dachówka....

W ten sam dzień około 16.30 cały tył dach był już pokryty dachówką...

W piątek (02.09) część przodu także pokryto dachówką - widać na fotkach :)

W sobotę (03.09) do 14.00 dekarze pracowali.....

Dziś tj. 5.09 została tylko kosmetyka ;) i zamontowanie okien dachowych :)

Miały być tylko z przodu, jednak zmieniliśmy wcześniejszą decyzję i wstawimy okno dachowe także z tyłu domu - będzie okno dachowe w sypialni i w dwóch pokoikach na górze !

Dziś zrobię fotki całego dachu.... :) Jest piękny :D !!!    

 

Foto - historia dachu :)

 

 

 

 

 

Witam !

Nareszcie mogę o czymś napisać i zamieścić jakieś fotki... :) Praca idzie do przodu... :) w końcu nad moim domkiem zaświeciło słonko... :) Ekipa murarzy zakończyła już swoją pracę i wyprowadziła się z budowy na dobre... :) Oczywiście najpierw poprawili więźbę - dodali śruby i metalowe wzmocnienia.... Wkroczyli dekarze...

29 sierpnia  na budowie zobaczyłam niesamowity tłok :) 

Trzech murarzy kończyło swoją robotę, siedmiu (!) dekarzy zaczynało swoją... :)

Ścianki działowe, kolankowe i kominy zakończone... Zostały małe poprawki - brak kratek w jednym kominie, niedokończony kominek wentylacyjny.... 

Najważniejsze, że dach zaczęty.... Dachówka przyjechała, robotnicy dotarli... wszystko ok... jak narazie.... :)

A oto foteczki :)

ŚRUBY I WZMOCNIENIA

 KOMINY

ŚCIANY KOLANKOWE PODDASZA

 

 

 

PODDASZE BEZ ŚCIANEK DZIAŁOWYCH

 

 DACH ZACZĘTY :)

 

C.D. DACHU :)

ZACZĘTE ŚCIANY DZIAŁOWE

Łazienka na dole

Łazienka na górze

Ścianka działowa pokoików na górze

Tu będzie garderoba na górze

Ścianka w kuchni, widać ściankę w wiatrołapie

Pomieszczenie gospodarcze

 

Witam !

Dawno mnie tu nie było... nie było o czym pisać... :(

Murarze zrobili sobie ciut dłuższy urlop niż nam powiedzieli... :( i nawet nie raczyli Nas powiadomić, że ich nie będzie !

Nie obyło się bez awantury...

Poza tym chcieli ułatwić sobie pracę i więźba nie została zrobiona tak jak w projekcie... Musieli wszystko poprawiać ! Masakra...

Prace opóźnione są około 2 tygodni... :(

Poza tym na budowie w poprzednim tygodniu pracowało tylko dwóch murarzy... to jakaś kpina... prawie nic nie zrobili... :(

W sumie nie ma co fotografować...

Prace wykonane od 16.08 do 19.08:

1. nadproża - w sypialni, łazience i w pokoikach na górze

2. poprawiona więźba - dołożone dwie krokwie

3. część ścianki działowej na parterze w pokoiku

4. usunięte stemple na parterze

i to na tyle... :(

Dachówka wybrana..... Dekarz czeka na znak/ sygnał, żeby układać ją na dachu... A panowie murarze mają wszystko w nosie... :(

Fakt, że budują dobrze ale mają gdzieś harmonogram, projekt domu i Nas !

Niestety tak to już jest, że trzeba pilnować każdej roboty, sprawdzać wykonanie z projektem i  kłócić się z bezpośrednimi wykonawcami !!! Jest to wkurzające !!! Nie lubię się kłócić...

A oto aktualne fotki z budowy....

Nadproże i więźba ....

SALON - już bez stempli...

 

 

Jedna ze ścianek działowych, tzn. część ścianki w pokoiku na parterze...

 

Nadproże w łazience na górze....

 

Nadproże w sypialni....

 

Nadproże w pokoikach na górze..... brak jeszcze ścianki działowej....

A tak prezentuje się obecnie poddasze i więźba....

a tak wejście do domu - bez stmpli....